![Koronawirus: Rząd wprowadza zmiany w obostrzeniach. Premier Morawiecki: Można znieść znaczącą część wszystkich ograniczeń [WIDEO] - Zdjęcie główne](https://static.24wspolnota.pl/24wspolnota/articles/image/d9c7573a-7700-40ca-a9f5-2849dcf7dab9)
Luzowanie obostrzeń wynikiem sytuacji w szpitalach
- Widzimy po wielu konsultacjach medycznych, po obserwacji tego, co dzieje się wokół nas, w innych krajach, także krajach UE, w których przebieg wariantu Omikron jest podobny do przebiegu u nas, widzimy że można zalecić daleko idące zmiany, można znieść znaczącą część wszystkich ograniczeń - ogłosił Mateusz Morawiecki. - Dzisiaj znosimy większość obostrzeń i zostawiamy tylko te, które są najbardziej konieczne. Ograniczamy wszystkie obostrzenia, które do dzisiaj obowiązywały. Nadal tylko będzie obowiązywało noszenie maseczek w miejscach publicznych, w szczególności w środkach komunikacji publicznej, w sklepach, tam gdzie rzeczywiście dystans między ludźmi jest bliski z oczywistych względów.
Oprócz tego, zniesone zostaje zalecenie pracy zdalnej w urzędach. Z kolei kwarantanna i izolacja pozostają w takiej formie w jakiej są obecnie. Bez mian zostaje też kwarantanna przyjazdowa. Szef rządu zaznaczył też, że dzięki szczepieniom udało się uniknąć wielu zgonów.
Natomiast Adam Niedzielski wyjaśnił, że luzowanie obostrzeń jest wynikiem sytuacji w szpitalach. - Nasze decyzje podejmujemy też po obserwacji rozwiązań w innych krajach - powiedział minister zdrowia. - Od 1 marca znosimy większość restrykcji, także o charakterze gospodarczym - zaznaczył.
Niedzielski podkreślił, że nadal obserwowana jest tendencja spadkowa liczby zakażeń.
- Cały czas obserwujemy kontynuację trendów spadkowych zakażeń COVID-19. Szczyt zakażeń fali Omicron to 60 tys. przypadków dziennie - mówił minister zdrowia. - Właściwie zostają tylko te restrykcje, które mają charakter czysto epidemiczny, związany z utrzymaniem tego kryterium ograniczania transmisji wirusa.
Szef resortu zdrowia dodał, że celem polskiej polityki epidemicznej jest sprowadzenie zakażenia koronawirusem "do takiego zjawiska, jak mamy sezonowe zachorowania na grypę".
Komentarze (0)