Od lutego trwa inwazja Rosji na Ukrainę. W związku z tym inne kraje nałożyły sankcje na Rosję, które mają uderzać np. w import rosyjskiego węgla. Ma to wpływ na cenę węgla. Wcześniej Polska importowała z Rosji ok. 8,2 ton. - Doprowadziło to do sytuacji, w której ceny węgla osiągają nawet 3 tysiące zł za tonę, a na stronie Polskiej Grupy Górniczej regularnie brakuje go w sprzedaży - informuje Gazeta.pl
Jeszcze we wtorek (14 czerwca) ma odbyć się posiedzenie Rady Ministrów. W trakcie spotkania ma być przedstawiony plan wsparcia dla osób ogrzewających dom węglem.
- Rządowy plan zakłada m.in. przejęcie sprzedaży węgla przez spółki Skarbu Państwa, co powinno doprowadzić do spadku cen o 30 do 50 procent - wyjaśniał na antenie Programu 1. Polskiego Radia rzecznik rządu, Piotr Müller.
Do sprawy, w radiowej Jedynce odniósł się też Wojciech Krawczyk, pełnomocnik ministra klimatu ds. bezpieczeństwa energetycznego.
- Dziś na Radzie Ministrów będzie przedstawione rozwiązanie, które spowoduje, że ceny na składzie węgla w różnych lokalizacjach w Polsce będą wynosiły dla odbiorcy indywidualnego, dla tych gospodarstw domowych, które są najbardziej dotknięte czy najbardziej wrażliwe na zmiany cen tego surowca, około 1 tys. zł. - mówił Wojciech Krawczyk.
Pełnomocnik dodawał też, że sprzedając surowiec za ok. 1 tys. zł odbiorcy indywidualnemu, będzie można dostać rekompensatę. Ma ona wynieść ok. 750 zł do każdej sprzedanej tony. Krawczyk ma nadzieję, że takie rozwiązanie wejdzie w życie ciągu "najbliższych tygodni".
- Podmioty, które sprzedadzą węgiel po cenie około 1000 zł (za tonę - przyp. red.) będą mogły ubiegać się o rekompensatę około 750 zł do każdej tony, co spowoduje, że odbiorca końcowy rzeczywiście uzyska produkt w cenie akceptowalnej, a sprzedawca będzie mógł realizować zysk. Beneficjentem tej pomocy są gospodarstwa domowe - wyjaśniał Krawczyk. - Obliczyliśmy, że taka cena, która występowała na rynkach po wprowadzeniu embargo (na węgiel - przyp red.), do końca maja to jest około 1600-1700 zł. W momencie kiedy dochodzą koszty logistyki, koszty stałe, ta cena 1750 zł jest ceną właściwą.
Zaznaczył również, że węgiel na kopalni kosztuje obecnie od 700 zł do 1000 zł za tonę. - Ceny na składach są duże wyższe - od 2000 do 3000 zł za tonę i mają charakter spekulacyjny - stwierdził.
W 2021 r. ceny wynosiły 800-900 zł.
Z kolei minister rolnictwa i rozwoju wsi uznał wysokie ceny węgla za spekulację. - Trudno inaczej nazwać sytuację, kiedy pośrednik próbuje sprzedawać za ponad 3 tysiące złotych za tonę, a w kopalni jest po tysiąc. Chcemy tę sytuację opanować, uporządkować, przedstawić harmonogram - poinformował Henryk Kowalczyk.
Komentarze (0)