W poniedziałek (4 kwietnia) na policję zgłosiła się 23-latka która oświadczyła, że padła ofiarą oszustwa. W jednej z popularnych aplikacji wystawiła do sprzedaży bluzkę wartą kilkadziesiąt złotych.
- Ofertą zainteresował się inny użytkownik, który przysłał jej link w celu finalizacji transakcji. Mieszkanka Lublina kliknęła przesłane łącze, a następnie wypełniła rubryki swoimi danymi. 23-latka była przekonana, że podaje dane, dzięki którym pieniądze za bluzkę trafią na jej konto. Jednak w rzeczywistości otworzyła „furtkę” oszustom do włamania się na jej rachunek - informuje komisarz Kamil Gołębiowski z KMP w Lublinie.
Oszuści po zalogowaniu się na konto kobiety od razu zaciągnęli kredyt na 33 tys. zł. Potem zaczęli szybko transferować pieniądze za granicę. 23-latka widząc co się dzieje, zablokowała rachunek. Z jej konta zniknęło prawie 20 tys. zł. Policjanci poszukują sprawców.
Komentarze (0)