13 grudnia 1981 roku został wprowadzony stan wojenny. Internowano ponad 10 tys. działaczy opozycji antykomunistycznej. Wiele osób zwolniono z pracy, zmuszano do wyjazdu z Polski, co najmniej kilkadziesiąt straciło życie. W nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r. w Lublinie spacyfikowano siedzibę Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ "Solidarność”, przy ul. Królewskiej. Odpowiedzią ludzi były strajki rozpoczęte już 13 grudnia. Największy zasięg miały 14 grudnia, kiedy strajkowało 14 przedsiębiorstw. Najdłuższej, do 19 grudnia strajkowały Zakłady Azotowe. Już od pierwszych tygodni 1982 r. zaczęła ukazywać się podziemna prasa. Pracę podjęły podziemne struktury "Solidarności”. Były też masowe manifestacje w maju i sierpniu 1982 r., które wskutek siłowej interwencji przerodziły się w walki uliczne. Formą oporu społecznego na Lubelszczyźnie były spacery w czasie emisji głównego wydania "Dziennika Telewizyjnego”, najpierw w Świdniku, a potem w Lublinie i Puławach. W latach 1987–1989 dochodziło w Lublinie do kolejnych licznych strajków, manifestacji ulicznych i happeningów, organizowanych przez młodzież, studentów i robotników.
CZYTAJ TAKŻE: Lublin: 82. rocznica wybuchu II wojny światowej. Przypomniano o wydarzeniach z 1939 roku
W poniedziałek (13 grudnia), czyli w 40. rocznicę tamtych wydarzeń upamiętniono ofiary stanu wojennego. Uczestnicy lubelskich obchodów wzięli udział we mszy św., sprawowanej w intencji Ojczyzny i wszystkich ofiar stanu wojennego. Wysłuchali koncertu Pieśni Niepokornej, obejrzeli wystawę elementarną Instytutu Pamięci Narodowej "Stan wojenny 1981-1983” oraz ułożyli krzyż z biało-czerwonych zniczy na Placu Litewskim. Uroczystość zakończył przemarsz pod Światło Pamięci Ofiar Komunizmu i pomnik bł. ks. Jerzego Popiełuszki, gdzie złożono kwiaty.
Komentarze (0)