Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przygotowało projekt uchwały Rady Ministrów o skierowaniu do Andrzeja Dudy - Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej wniosku o wprowadzenie stanu wyjątkowego na obszarze części województwa podlaskiego oraz części województwa lubelskiego. Punkt ten znalazł się w porządku obrad rządu, które odbywają się we wtorek (31 sierpnia).
W przypadku Lubelskiego chodzi o powiat bialski i włodawski. W powiecie bialskim dotyczy to nastepujących gmin: Sławatycze, Kodeń, Terespol, Zalesie, Rokitno, Janów Podlaski, Konstantynów. Miejscowości z tych gmin, które mają być objęte stanem to: Kuzawka-Kolonia, Sławatycze, Mościce-Dolne, Liszna, Nowosiółki, Terebiski, Jabłeczna, Parośla Pniski, Szostaki, Zabłocie, Zabłocie Kolonia, Zalewsze, Kodeń I, Kodeń II, Kodeń III, Elżbiecin, Zahacie, Okczyń, Kostomłoty, Murawiec-Żuki, Kołpin Ogrodniki, Dobratyczne Kolonia, Lebiedziew, Michalków, Polatycze, Błotków, Terespol, Łobaczew Mały, Lechuty Małe, Samowicze, Kukuryki, Kuzawka, Neple, Starzynka, Mokrany Stare, Mokrany Nowe, Krzyczew, Bohukały, Łęgi, Pratulin, Zaczopki, Derło, Woroblin, Ostrów, Janów Podlaski Wygoda, Werchliś, Janów Podlaski Wieś, Stary Pawłów, Stare Buczyce, Bubel Granna, Bubel Łukowiska, Stary Bubel, Konstynów Wieś, Antolin i Gnojno.
W drugim z powiatów na tej liście znalazły się gminy Włodawa i Hanna.
CZYTAJ TAKŻE: Lublin: Jarosław Gowin w WSEI: Adresujemy swój program do niezgadzających się na ciągłą wojnę polsko-polską [WIDEO]
Polska Agencja Prasowa we wtorek rano, poinformowała, że jej źródło w rządzie potwierdziło, iż chodzi o sytuację na granicy polsko-białoruskiej. Na wysokości miejscowości Usnarz Górny, po stronie Białorusi, od ponad 20 dni koczują migranci. Nie są oni wpuszczani do Polski i nie chcą wracać na Białoruś. Ma to związek z tym, że ostatnio na granicach Białorusi nagle wzrosła liczba migrantów, którzy nielegalnie przekraczają granicę z Unią Europejską. Pochodzą np. z Iraku, Syrii, Afganistanu. Na początku wiele takich osób trafiało na Litwę, ale potem nielegalni migranci pojawili się też na granicach Łotwy i Polski.
W sprawie stanu wyjątkowego wypowiedział się też już premier Mateusz Morawiecki i Mariusz Kamiński - szef MSWiA.
Pozostałą część artykułu przeczytasz tutaj.
Komentarze (0)