Od około dwóch tygodni trwa inwazja Rosji na Ukrainę. W związku z tym do Polski, w tym do województwa lubelskiego przyjeżdżają osoby uciekające przed wojną. W pobliżu przejść granicznych z Ukrainą, na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu powstały specjalne punkty recepcyjne, gdzie udzielana jest pomoc i przekazywane są informacje uchodźcom. Na terenie Lubelskiego jest ich 9. Działają również organizacje pozarządowe pomagające obywatelom Ukrainy.
Do obecnej sytuacji odniósł się w czwartek (10 marca) Lech Sprawka - wojewoda lubelski. Przekazał m.in., że w pobliżu przejść granicznych pojawią się tłumacze zatrudnieni na umowach zlecenie, którzy będę pomagać w porozumieniu się z obywatelami Ukrainy. W sumie będzie pracować 12 tłumaczy, czyli po trzech na każdym przejściu na terenie województwa lubelskiego.
- Dla nas priorytetem jest jak najszybsze przyjęcie uchodźców, zakwaterowanie i zapewnienie im podstawowego bytu, opieki medycznej i wsparcia darami humanitarnymi - powiedział Lech Sprawka.
Wojewoda przekazał również, że od początku wojny, przez przejścia graniczne w Lubelskiem, do Polski dotarło ok. 710 tys. uchodźców. Podobne liczby są odnotowywane na Podkarpaciu. Wśród uchodźców, którzy dotarli do Polski od początku wojny, 1/3 stanowią dzieci. To z kolei oznacza jak podkreślił wojewoda - "duże wyzwanie dla systemu edukacji". W samym Lublinie do szkół i przedszkoli trafiło już ponad 360 dzieci z Ukrainy. Sprawka zaznaczył jednocześnie, że część uchodźców przemieściła się już w kierunku krajów Europy Zachodniej.
Wojewoda opowiedział też jak wygląda funkcjonowanie przejść granicznych.
CZYTAJ TAKŻE: Kraj: Znany koncern paliwowy zmienił limity tankowania. Ale niektórzy zatankują bez ograniczeń
- Na każdym przejściu wyznaczony jest koordynator działań służb innych niż te, które dokonują odpraw, czyli straży granicznej czy celno-skarbowych. Zadaniem koordyantora jest zapewnienie opieki, informacji na poziomie obszaru samego przejścia granicznego oraz poza strefą tego obszaru - tam gdzie funkcjonują m.in,. organizacje pozarządowe - wyjaśnił Sprawka.
Oprócz tego, na każdym przejściu granicznym jest karetka pogotowia. Wcześniej - w razie konieczności - były one wzywane ze szpitali.
- Karetka jest obowiązkowo na każdym przejściu dlatego że uchodźcy są w coraz trudniejszym stanie zdrowia. Zbyt długi okres oczekiwania na przyjazd karetki ze szpitala może okazać się spóźniony. Dlatego to karetka ma czekać na uchodźcę, a nie uchodźca na karetkę - tłumaczył wojewoda.
Poza tym, wojewoda wspomniał również, że zdarzają się sytuacje, gdy uchodźcy muszą być hospitalizowani z powodu koronawirusa.
Sprawka dodał również, że Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego dostarczy na granice koce oraz wspomoże organizację żywienia.
Komentarze (0)