Zgodnie z zapowiedzią premiera Mateusza Morawieckiego ogłoszono nowe obostrzenia w związku z czwartą falą pandemii koronawirusa i nowym wariantem COVID-19. Informacje przekazał Adam Niedzielski - minister zdrowia i Waldemar Kraska - wiceminister zdrowia w trakcie wtorkowej (7 grudnia) konferencji prasowej.
- Jesteśmy na średnim poziomie zakażeń ok. 20 tys. Utrzymuje się to od tygodni. To jest bardzo niepokojące - mówił Adam Niedzielski, dodając, że "nie ma sygnałów, które mówiłyby o wyraźnej tendencji spadkowej". - Scenariusz, w którym mamy do czynienia z utrzymaniem tak wysokiej liczby zakażeń oraz dodatkowe ryzyko pojawienia się mutacji omikron wymagają stanowczych działań (...). Musimy podjąć decyzje nieco bardziej radykalne. Obostrzenia, które zostały zaanonsowane tydzień temu, nie wywołują zauważalnego efektu.
CZYTAJ TAKŻE: Koronawirus: Jest zapowiedź zaostrzenia obostrzeń. Premier Morawiecki: Obecny stan spraw przedstawia się bardzo niedobrze
Szef resortu zdrowia zapowiedział tez, że powstanie projekt ustawy o weryfikacji szczepień pracowników i gwarantujący darmowe testy na obecność COVID-19.
Wśród nowych obostrzeń są obowiązkowe szczepienia przeciwko koronawirusowi dla wybranych grup zawodowych, czyli medyków, nauczycieli, służb mundurowych. Takie szczepienia zostaną wprowadzone od 1 marca przyszłego roku. Oprócz tego, rząd chce wykorzystać okres ferii świątecznych do tego, żeby nieco wydłużyć okres nieobecności dzieci w szkołach. Dlatego od 20-23 grudnia i w okolicach święta Trzech Króli będzie obowiązować nauka zdalna, a od 10 stycznia wróci tryb stacjonarny.
Poza tym, 15 grudnia wejdą w życie kolejne obostrzenia. Będą zamknięte kluby, dyskoteki i miejsca do tańczenia. W Sylwestra i Nowy Rok, czyli 31 grudnia i 1 stycznia będzie obowiązywało ograniczenie liczebności lokalów zamkniętych do 100 osób, z wyłączeniem osób zaszczepionych. Obniżone zostaną limity z 50 do 30 proc. obłożenia lokali, restuaracji, hoteli, kin, teatrów, obiektów sportowych i sakralnych. W kinach będzie zakaz konsumpcji. Zmieni się też limit zajętych miejsc w komunikacji publicznej i wyniesie on 75 procent. Planowane są też obowiązkowe testy dla domowników osób zakażonych, bez względu na certyfikat szczepień. Wprowadzony zostanie obowiązek wykonania testu nie wcześniej niż po 24 przed przekroczeniem granicy, dla osób prylatujących spoza strefy Schengen.
- Od 15 grudnia wszystkie osoby, które przylatują do nas spoza strefy Schengen będą musiały okazać negatywny wynik testu na obecność koronawirusa wykonany nie wcześniej niż 24 godziny przed przekroczeniem granicy - wyjaśniał Waldemar Kraska, wiceminister zdrowia.
Komentarze (0)