reklama
reklama

Trochę trzeba było czekać, ale są: kurki!!!

Opublikowano:
Autor:

Trochę trzeba było czekać, ale są: kurki!!! - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kulinaria- wyższa szkoła gotowania na gazieLubię włóczyć się po lesie, ale grzybiarskim ekspertem nie jestem. Moim zdaniem kurki występują głównie na ryneczku albo u dobrych ludzi sprzedających je przy drodze... W sezonie wchodzę z nimi w na tyle dobrą komitywę, że nawet do siebie dzwonimy z informacją, że jest towar gotowy do odebrania... Zapraszam na makaron z kurkami...
reklama

Pieprznika jadalnego (bo tak brzmi uczona nazwa, a jeśli chcemy dodatkowo popopisywać się przed sąsiadką: po łacinie antharellus cibarius) zwanego kurką zbieramy od wczesnego lata do początku jesieni. Występują w lasach liściastych i iglastych, szczególnie na kwaśnych, piaszczystych glebach, często pod świerkami i sosnami. 

Jedyny problem z kurkami to kwestia ich mozolnego czyszczenia. Już sprzedaję Łaskawym Państwu patent: w dwóch litrach wrzącej wody rozpuszczamy dwie łyżki soli i wrzucamy do tego grzyby. Po minucie - dwóch piasek i mniejsze kawałki igliwia odpadają od nich samodzielnie, potem wystarczy palcami oddzielić, co zostało grubszego. Ale to już bardzo łatwe. 
Zaletą kurek jest ich uniwersalność. Jeśli będziemy mieli nadmiar (co daj Panie Boże...), kurki można mrozić. Należy je jednak przez dwie minuty pogotować w osolonej wodzie - inaczej zrobią się gorzkie. Można je również suszyć. Lubię mieć w kuchni w słoiczku zmielone - są świetną przyprawą np. do jajecznicy albo sosów. Można je też oczywiście zamarynować w słoikach. A na świeżo... Cudowne grzybowe sosy (z wzajemnością kochają się ze śmietaną i np. cielęciną albo wieprzową polędwiczką), farsz do pierogów, najlepszy chyba dodatek do jajecznicy. Nic nie może pójść źle, nic nie da się zepsuć, zawsze będą dobre. 

reklama

Dzisiaj namówię Państwa na makaron z kurkami.

Na cztery osoby:
400 gramów surowego makaronu penne na biesiadnika
250 gramów kurek
100 gramów suszonych pomidorów w oleju
15 gramów marynowanego zielonego pieprzu
sól, pieprz, świeże zioła


Nasze danie będzie miało strukturę sosu, więc wybieramy rodzaj makaronu, który będzie pięknie się nim otulał. Proponuję więc piórka (penne) albo świderki (fusilli), ale jak weźmiecie inny, nie będzie dramatu. Gotowanie makaronu niby rzecz prosta, ale przypomnę: solimy dopiero wtedy, kiedy zacznie wrzeć, nie wierzymy w czas gotowania podany na pudełku, odlewamy na sito odrobinę wcześniej niż stanie się al dente - czyli delikatnie stawiający opór przy ugryzieniu (jeszcze sam dojdzie...). I jeszcze - bo różne rzeczy w życiu widywałem -  w żadnym wypadku nie dolewać do gotowania łyżki oliwy ani nie płukać np. zimną wodą...

reklama

Zrobienie dobrego sosu nie powinno zająć więcej niż ugotowanie makaronu.

Na patelni rozgrzewamy nieco masła i wrzucamy oczyszczone kurki. Małe w całości, większe - co najwyżej przecięte na pół. Po trzech minutach dodajemy suszone pomidory w paskach i łyżkę oleju, w którym się marynowały. I jeszcze jeden prosty dodatek: marynowany zielony pieprz! Trójca doskonała, wzajemnie się dopełniająca. Chwilkę dusimy razem. 


Minutę przed końcem gotowania z garnka z makaronem odbieramy pół kubka wody  i przelewamy go na patelnię. Lekko podkręcamy ogień. Odlewamy kluski i przerzucamy je do sosu. Mieszamy i przez chwilę gotujemy razem. Gotowe. 
Kwestią gustu jest, czy posypać wszystko parmezanem. Wiele osób daje go bezwzględnie do każdego włoskiego makaronu, ale ja jestem sceptyczny: nie chcę, żeby cokolwiek przykryło smak grzybów. Przecież tyle na nie czekałem... Na wydaniu można za to udekorować świeżymi ziołami: szałwia, macierzanką, lubczykiem...

reklama

Serdecznie uczulam Łaskawych Państwa: zbierajmy tylko te grzyby, co do których mamy stuprocentową - albo i większą! - pewność, że są jadalne. Nie ma żartów. A w razie czego przy każdej stacji Sanepidu jest grzyboznawca, który dokona fachowej oceny. Proszę, błagam...

Zbigniew Smółko

Więcej przepisów znajdziesz ( TUTAJ)

Zobacz również: Przepisy Czytelników

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo